niedziela, 16 października 2011

dwudziestydrugimaja.

 'najtrudniej jest zacząć od nowa, kiedy każdy kolejny dzień zabiera nadzieję na lepsze jutro.'   


na imię mi Julia, mam szesnaście lat. zaczynam pisać, bo życie doświadczyło mnie bardzo. 
niespełniona miłość, a nawet dwie, zauroczenie w ćpunie.
jestem urodzonym pechowcem.
chciałabym opisać tu każdy mój dzień, który zazwyczaj obfituje w wrażenia.
wiecie co robię obecnie? przeszukuję cały facebook i nasząklasę w poszukiwaniu jednego chłopaka.
na imię mu Miłosz. nazwisko nieistotne.
widziałam go na oczy kilka razy, ale dziś po jednej, krótkiej rozmowie stwierdziłam, iż jest warty zainteresowania.
to miłość od pierwszego wejrzenia, Pamiętniczku.
niestety! nie mam na niego namiarów.
chyba umówię się z naszą wspólną koleżanką, ona na pewno mi pomoże.
idę spać, do zobaczenia jutro. 
dobranoc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz